Portale randkowe cieszą się coraz większa popularnością – pozwalają w wygodny i bezstresowy sposób odnaleźć potencjalnego partnera. Zapoznaj się z listą zalet internetowego randkowania.
On uwielbia towarzystwo kobiet. Rozumie ich potrzeby i dostrzega ich piękno – zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Jest wrażliwy, szarmancki i pełen uroku osobistego. Nikt tak jak on nie potrafi zniewalać wzrokiem i barwą głosu. Ideał mężczyzny? Jest jeden problem… Kobieciarz kocha kobiety… wszystkie!
Kobieciarze, choć kojarzeni z przedmiotowym traktowaniem płci pięknej, nie zawsze potrzegani są jako czarne charaktery. Co więcej, znane są przykłady uwodzicieli, którzy zapisali się na kartach historii jako legendarni bohaterowie, np. Don Juan Tenorio czy Giacomo Casanova. Nie tak dawno portale plotkarskie śledziły z napięciem związek Alicji Bachledy-Curuś ze słynnym Irlandzkim gwiazdorem i kobieciarzem Colinem Farrellem – nie wyszło im. Po czym rozpoznać zawodowego łamacza serc?
Zapominalski
Kobieciarz, niezależnie od wieku, cierpi na lekką sklerozę. Szybko zapomina, jak opowiadał Ci, że jesteś wyjątkowa i że na zawsze pozostaniejesz jego jedyną. Pamięć zawiodła, kiedy przyrzekał Ci bezwarunkowe uczucie i jak zapewniał, że żadna kobieta nie jest w stanie zastąpić Cię w jego życiu. A, i jak to leciało z tą przysięgą? „Miłość, wierność i uczciwość małżeńska”? Trochę z nimi krucho, bo Twój mężczyzna, który cierpi na syndrom Don Juana, nie postrzega obietnic w związku jako przeszkodę w tworzeniu nowych, intymnych znajomości z innymi „wyjątkowymi” kobietami. Ale czy kobieciarz zawsze musi być niewierny?
Flirciarz
Nie każdy kobieciarz gotowy jest posunąć się do czynów, często, w myśl zasady: „Nie o to chodzi, aby złapać króliczka, ale żeby go gonić”, zadowala się już samym flirtem. Nic strasznego? Pod warunkiem, że nie przeszkadza Ci, kiedy Twój facet wodzi spragnionym wzrokiem za każdą niebrzydką dziewczyną i kiedy Twoja obecność nie powstrzymuje go od prawienia komplementów długonogiej ekspedientce. Twój kobieciarz potrafi okazywać Ci czułość i zainteresowanie, ale to nie oznacza, że za chwilę nie będzie próbował nawiązać kontaktu wzrokowego z uroczą kelnerką. Twoje przyjaciółki zaczynają traktować Wasz związek z politowaniem, a Ty zadajesz sobie pytanie: Czy każdy facet to wrodzony Casanova?
Łowca serc
Faceci to wzrokowcy. To, że Twój mężczyzna ogląda się za atrakcyjnymi kobietami na ulicy, nie oznacza wcale, że przestałaś mu się podobać. Podziwianie urody kobiet to dla niego odruch instynktowny i nie wskazuje jeszcze na to, że Twój partner to kobieciarz. Często osoby z kręgów artystycznych – malarze, muzycy, fotografowie – deklarują konieczność kontaktu z kilkoma kobietami naraz, tłumacząc się czerpaniem inspiracji z ich naturalnego piękna. Może więc kobiety po prostu przesadzają? Bywa i tak, ale nie jest to regułą. Miłość do mężczyzny, który jak ognia unika zobowiązań i odpowiedzialności, okaleczyła już nie jedno damskie serce.
Wolny ptak
Kobieciarz żyje chwilą i nie pali się do angażowania w stały związek. Strach przed rutyną paraliżuje jego ruchy i kiedy między nim a nowo poznaną kobietą robi się „zbyt miło”, często odczytuje to jako sygnał informujący o niebezpieczeństwie pułapki i… ulatnia się bez słowa. Jeśli kobieciarz zdecyduje się zostać, to tylko na własnych warunkach – zawsze znajdzie dobrą wymówkę, aby usprawiedliwić swój niczym nieskrępowany styl bycia. Będzie starał się przekonać Cię, że taka już jego „męska natura”, że „monogamia to przeżytek”, a Ty przesadzasz, bo w końcu „on jest oficjalnie z Tobą”, a nie z tą zgrabną dziewczyną, do której mrugnął właśnie okiem, czekając w kolejce do kina. Akceptujesz go, bo go kochasz i nie chcesz go stracić, ale może czas zmienić reguły gry?
Trafiła kosa na kamień
Szanse na to, że kobieciarz się zmieni, nie są wielkie. Jego stosunek do życia został ukształtowany już w dzieciństwie i niełatwo też porzucić przyzwyczajenie, z którego czerpie się przyjemność. Bogata przeszłość mężczyzny często sprawia, że ostrożne kobiety dystansują się od potencjalnego partnera. Zdarza się jednak i odwrotna sytuacja, ponieważ niepokorni chłopcy paradoksalnie przyciągają płeć piękną. Ale cierpliwość kobiet ma także swoje granice: Zranione przez kobieciarzy nierzadko szukają pocieszenia w ramionach innego, szanującego ich mężczyzny. Jak przygasić zapał łowiecki zawodowego uwodziciela? Silna, dowartościowana kobieta wie, że zakochany kobieciarz gotowy jest porzucić dla niej wszelką broń myśliwską i z dnia na dzień odkryje w sobie nieskończone pokłady wierności.